Agrofotowoltaika to obiecująca technologia łącząca produkcję energii słonecznej z uprawami rolnymi. Jednak podejście do niej różni się w poszczególnych krajach europejskich. Podczas gdy Czechy przyjęły przepisy umożliwiające rozwój takich instalacji, Włosi zdecydowali się na ich ograniczenie na cennych gruntach rolnych. Jaki jest klucz do znalezienia kompromisu między energetyką a rolnictwem?
Czechy umożliwiają rozwój agrofotowoltaiki na winnicach i sadach
Czesi jako jedni z pierwszych w Europie zdecydowali się na wprowadzenie regulacji umożliwiających rozwój instalacji agrofotowoltaicznych. Nowe przepisy zezwalają na lokowanie systemów fotowoltaicznych produkujących czystą energię na obszarach upraw trwałych, takich jak sady, winnice i plantacje chmielu.
Zgodnie z nowymi regulacjami, rolnicy i deweloperzy nie będą musieli uzyskiwać specjalnych zezwoleń na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych, jeśli chcą je jednocześnie przeznaczyć pod instalacje agrofotowoltaiczne. Ułatwi to wdrażanie tej technologii, która pozwala na równoległe prowadzenie upraw i produkcji energii słonecznej.
Przepisy te są wynikiem dyskusji toczącej się od dłuższego czasu w Czechach na temat konieczności ochrony cennych gruntów rolnych przed degradacją. Rząd czeski postanowił więc ograniczyć agrofotowoltaikę do obszarów mniej podatnych na zacienienie, takich jak winnice, sady i plantacje chmielu, gdzie praca rolnicza jest mniej intensywna.
Włochy zakazują instalacji PV na gruntach rolnych
Zupełnie odmienne podejście do agrofotowoltaiki prezentują władze Włoch. Niedawno wydały one dekret całkowicie zakazujący instalowania wielkoskalowych systemów fotowoltaicznych na produktywnych gruntach rolnych. Jak tłumaczył włoski minister rolnictwa, celem jest "uniknięcie pustynnienia" cennych obszarów uprawnych.
Włosi chcą w ten sposób chronić grunty rolne przed zmianą ich przeznaczenia na cele energetyczne. Zgodnie z nowym prawem, rozwój agrofotowoltaiki będzie możliwy jedynie na terenach poprzemysłowych, takich jak byłe kamieniołomy, kopalnie czy strefy wokół lotnisk i autostrad.
Decyzja ta spotkała się z krytyką ze strony sektora fotowoltaicznego we Włoszech. Branża argumentuje, że ogranicza to możliwość pozyskiwania czystej energii ze słońca i stoi w sprzeczności z niedawno zatwierdzonym przez Komisję Europejską programem wsparcia dla agrofotowoltaiki o wartości 1,7 mld euro.
Czytaj więcej: To może być koniec panowania producentów modułów PV? Szokujące informacje o innych europejskich firmach
Agrofotowoltaika a kompromis między energetyką i rolnictwem
Odmienne regulacje w Czechach i we Włoszech pokazują, że znalezienie właściwego balansu pomiędzy rozwojem czystej energii a ochroną gruntów rolnych nie jest łatwym zadaniem. Z jednej strony, agrofotowoltaika może przynieść korzyści dla rolników w postaci dodatkowych przychodów i ochrony upraw przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi.
- Z drugiej jednak strony, istnieje ryzyko nadmiernego zajmowania cennych gruntów rolnych pod instalacje PV, co może zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu.
- Kluczem może być znalezienie odpowiedniej równowagi poprzez ograniczenie agrofotowoltaiki do mniej intensywnych upraw, jak proponują Czesi, lub przeznaczanie pod nią wyłącznie gruntów nieprzydatnych do rolnictwa, jak zakładają Włosi.
- Potrzebne są również dalsze badania nad wpływem zacienienia paneli fotowoltaicznych na plony, aby maksymalnie wykorzystać potencjał tej technologii.
Rosnące zapotrzebowanie na czystą energię i żywność stawia przed krajami Europy wyzwanie znalezienia kompromisu w zakresie użytkowania gruntów. Agrofotowoltaika może być ważnym elementem tego układanki, jednak jej wdrażanie będzie wymagało starannego wyważenia interesów różnych sektorów.