Spadek liczby prosumentów w 2023 o połowę w porównaniu z rokiem poprzednim był zjawiskiem zaskakującym. Po latach dynamicznego wzrostu, w zeszłym roku przybyło zaledwie 190 tys. nowych mikroinstalacji. To mniej więcej połowa tego, co zaobserwowano w 2022 roku. Dane Urzędu Regulacji Energetyki pokazują, że pomimo spowolnienia przyrostu, sektor energetyki prosumenckiej wciąż się rozwija. Warto przyjrzeć się przyczynom tego zaskakującego trendu oraz jego możliwym konsekwencjom dla rynku.
Dane URE o prosumentach w 2023: Połowa wzrostu rok do roku
Według najnowszych danych Urzędu Regulacji Energetyki (URE), w 2023 roku liczba nowych mikroinstalacji prosumenckich w Polsce spadła o ponad połowę w porównaniu z rokiem poprzednim. Przybyło zaledwie 190 304 nowych instalacji, podczas gdy w 2022 roku było ich 357 355. To wyraźne spowolnienie tempa rozwoju sektora prosumentów, którzy przez lata odgrywali coraz większą rolę w polskim miksie energetycznym.
Dane te mogą zaskakiwać, zwłaszcza w kontekście rosnących cen energii elektrycznej i trendów proekologicznych. Jednakże warto pamiętać, że ubiegły rok był też pierwszym, w którym nie obowiązywał już system opustów dla nowych instalacji fotowoltaicznych. Mogło to zahamować decyzje inwestycyjne części potencjalnych prosumentów.
Niemniej jednak, pomimo spowolnienia, sektor energetyki rozproszonej wciąż rośnie. Na koniec 2023 roku w Polsce działało już ponad 1,4 mln mikroinstalacji o łącznej mocy niemal 11,3 GW. To wciąż znaczący przyrost w porównaniu z rokiem 2022, kiedy to w kraju funkcjonowało nieco ponad 1,2 mln takich instalacji.
Energetyka odnawialna wciąż opiera się na fotowoltaice
Choć ostatnie dane URE pokazują spowolnienie rozwoju sektora prosumenckiego, to nadal opiera się on przede wszystkim na jednej technologii - fotowoltaice. Według danych regulatora, na koniec 2023 roku aż 99,9% wszystkich mikroinstalacji w Polsce to właśnie instalacje fotowoltaiczne. Wyraźnie dominuje więc energia słoneczna nad innymi odnawialnymi źródłami energii w segmencie prosumenckim.
Taka koncentracja na jednym źródle energii może niepokoić niektórych ekspertów. Bardziej zrównoważony miks technologiczny mógłby zapewnić wyższą stabilność podaży i sprawić, że sektor byłby mniej narażony na potencjalne wahania popytu na konkretne rozwiązania OZE. Jednak obecny trend świadczy o wyraźnej przewadze ekonomicznej i wzrostowej fotowoltaiki nad innymi źródłami OZE w mikroinstalacjach.
Spadek liczby prosumentów: udział w produkcji energii w 2023
Pomimo spowolnienia w przyroście nowych instalacji, w 2023 roku prosumenci wciąż odegrali istotną rolę w krajowej produkcji energii elektrycznej. Według danych URE, mikroinstalacje OZE należące głównie do gospodarstw domowych wprowadziły do sieci dystrybucyjnych ponad 7,3 TWh energii. To niemal cała energia wytworzona przez te źródła w ubiegłym roku.
Choć na tle całkowitej produkcji energii w Polsce wynoszącej 163,6 TWh jest to "zaledwie" 4,4% udziału, to jednak pokazuje rosnący wkład sektora prosumenckiego w zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Co więcej, energia produkowana lokalnie ogranicza straty sieciowe i przyczynia się do zmniejszenia zależności od importu paliw.
Od lat obserwujemy dynamiczny rozwój rynku prosumenckich instalacji odnawialnych źródeł energii, których liczba w 2023 r. sięgnęła 1,4 mln. Dynamika ich rozwoju na przestrzeni ostatnich lat, zarówno liczby, jak i mocy mikroinstalacji OZE, potwierdza konieczność zwiększenia inwestycji w infrastrukturę sieciową.
Słowa te wypowiedział Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Pokazują one, że dynamiczny rozwój sektora prosumentów, nawet jeśli w ostatnim roku nieco wyhamował, wciąż wymaga znacznych nakładów inwestycyjnych przede wszystkim w modernizację i rozbudowę sieci dystrybucyjnych.
Czytaj więcej: Instalacja PV do 150 kWp po zmianach w ustawie o OZE: zgłoszenie i zasady.
Koncentracja nowych mikroinstalacji u dwóch głównych OSD
Ciekawym aspektem ubiegłorocznego rozwoju rynku mikroinstalacji jest jego geograficzna koncentracja. Według danych URE, aż dwie trzecie nowych przyłączeń miało miejsce w sieciach dwóch największych operatorów systemów dystrybucyjnych w Polsce: PGE Dystrybucja oraz Tauron Dystrybucja. Do ich sieci wprowadzono również blisko dwie trzecie całej energii wyprodukowanej przez mikroinstalacje w 2023 roku.
Może to oznaczać, że w niektórych regionach kraju rozwój energetyki prosumenckiej przebiega zdecydowanie szybciej niż w innych. Być może wynika to z czynników takich jak wyższe zamożność społeczeństwa, bardziej sprzyjające warunki pogodowe lub lepsza infrastruktura sieciowa w tych obszarach.
Potencjalne zagrożenia nierównomiernego rozwoju
Zbyt duża koncentracja nowych mocy wytwórczych rozproszonej energetyki w niektórych regionach może jednak stwarzać zagrożenia dla stabilności sieci. Jeśli część systemu dystrybucyjnego zostanie zbyt mocno "przeciążona" źródłami OZE, może to prowadzić do problemów z bilansowaniem podaży i popytu na energię oraz konieczności wprowadzania ograniczeń w przyłączaniu kolejnych instalacji.
Dlatego kluczowe jest prowadzenie zrównoważonych, długofalowych inwestycji modernizacyjnych w sieci przez wszystkich operatorów systemów dystrybucyjnych. To pozwoli na równomierne rozłożenie obciążeń i bardziej efektywne wykorzystanie potencjału energetyki rozproszonej w różnych częściach kraju.
Rok | Liczba nowych mikroinstalacji |
---|---|
2023 | 190 304 |
2022 | 357 355 |
2021 | 397 048 |
2020 | 303 542 |
2019 | 100 124 |
Dane w powyższej tabeli pokazują wyraźnie, jak dynamiczny był wzrost liczby nowych mikroinstalacji w Polsce w latach 2019-2021. Jednak już w 2022 roku nastąpiło spowolnienie, a w ubiegłym roku przyrost nowych mocy był już zaledwie połową tego sprzed roku.
Potrzeba inwestycji w sieci dystrybucyjne wg szefa URE
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin w komentarzu do najnowszych danych z rynku mikroinstalacji podkreślił pilną potrzebę zwiększenia nakładów inwestycyjnych na infrastrukturę sieciową w Polsce. Jego zdaniem dynamiczny rozwój sektora prosumenckiego jednoznacznie pokazuje konieczność modernizacji i rozbudowy krajowych sieci dystrybucyjnych.
Jak tłumaczy Gawin, sieci te to jeden z najważniejszych obszarów działań podejmowanych przez URE. Ich unowocześnienie jest kluczowe, aby umożliwić dalsze przyjmowanie na sieć rosnącej liczby źródeł rozproszonych, jakimi są domowe instalacje OZE.
- Nowoczesne sieci dystrybucyjne muszą być przystosowane do coraz większego udziału źródeł rozproszonych i odwracalnych przepływów energii
- Sektor prosumencki wymaga znacznych nakładów inwestycyjnych, aby móc się rozwijać
- Stabilne i zmodernizowane sieci pozwolą na lepsze wykorzystanie potencjału energetyki obywatelskiej
Regulator rynku energetycznego dostrzega więc, że przyszły rozwój sektora prosumentów w dużej mierze zależy od tego, na ile uda się unowocześnić infrastrukturę sieciową. Pozwoli to na płynną integrację nowych mikroinstalacji i efektywne wykorzystanie produkowanej przez nie energii.
Liczba prosumentów w latach 2019-2023: wyraźne spowolnienie
Choć sektor energetyki prosumenckiej w Polsce wciąż się rozwija, to jednak najnowsze dane URE jednoznacznie wskazują na wyraźne spowolnienie tego procesu w 2023 roku w porównaniu z latami ubiegłymi.
Lata dynamicznego wzrostu
W latach 2019-2021 obserwowaliśmy prawdziwy boom na domowe instalacje OZE, zwłaszcza te oparte na fotowoltaice. Co roku liczba nowych mikroinstalacji zwiększała się niemal trzykrotnie względem roku poprzedniego. Tendencja ta zaczęła wyhamowywać dopiero w 2022 roku, a ubiegły rok przyniósł wręcz zaledwie połowę wzrostu liczby prosumentów w porównaniu z 2022 r.
Chociaż takie spowolnienie tempa rozwoju tego sektora mogło być zaskoczeniem dla wielu obserwatorów, to jednak dostrzec w nim można również pozytywne aspekty. Nadmiernie gwałtowny wzrost mógłby bowiem szybko doprowadzić do nierównowagi między podażą a popytem na energię i problemów z jej właściwym bilansowaniem oraz magazynowaniem.
Przyczyny spadku dynamiki
Wśród potencjalnych przyczyn tak wyraźnego spowolnienia procesu przyłączania nowych mikroinstalacji wymienić można:
- Wygasanie systemu opustów dla nowych instalacji fotowoltaicznych
- Wzrost cen materiałów i usług budowlanych
- Rosnące koszty samych instalacji
- Problemy części operatorów z przyłączaniem nowych mocy
Nie można jednak wykluczyć, że na decyzje inwestycyjne części potencjalnych prosumentów wpłynęła też niepewna sytuacja gospodarcza związana z konsekwencjami pandemii COVID-19 oraz wojny w Ukrainie. Spowolnienie rozwoju może być więc naturalną korektą po latach niezwykle dynamicznego wzrostu.
Podsumowanie
Reasumując, dane URE pokazują wyraźne spowolnienie w rozwoju sektora prosumentów w Polsce w 2023 roku. Mniej instalacji niż rok temu oznacza, że po latach dynamicznego wzrostu obserwujemy obecnie pewien spadek w tempie przyrostu nowych mocy wytwórczych OZE. Wciąż jednak fotowoltaika pozostaje zdecydowanie dominującą technologią w segmencie mikroinstalacji.
Pomimo spowolnienia, prosumenci wciąż odgrywają istotną rolę w krajowej produkcji energii elektrycznej. Dzięki nowym przyłączeniom ich łączny wkład w 2023 roku wyniósł ponad 7 TWh, co stanowi około 4,4% całkowitej produkcji w Polsce. Regulator rynku podkreśla konieczność dalszych inwestycji w modernizację sieci, aby móc efektywnie integrować kolejne instalacje rozproszone.