olej-opalowy.pl

Branża krytykuje program Mój Prąd. Czy dopłaty zostaną zmodyfikowane?

Branża krytykuje program Mój Prąd. Czy dopłaty zostaną zmodyfikowane?
Autor Olaf Kaźmierczak
Olaf Kaźmierczak

27 maja 2024

Czas zwiększonych rachunków za prąd i rosnących cen instalacji fotowoltaicznych wydawał się dobry moment na ogłoszenie kolejnej edycji programu dopłat Mój Prąd. Tymczasem zbliża się połowa 2024 roku, a branża fotowoltaiczna nadal nie wie, na jakich warunkach będzie można starać się o dofinansowanie. Maciej Borowiak, prezes Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV, krytykuje brak komunikacji ze strony Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), który zarządza programem.

Brak komunikacji z rynkiem o kolejnej edycji Mojego Prądu

Branża fotowoltaiczna z niecierpliwością oczekuje ogłoszenia zasad kolejnej edycji programu dofinansowanie w moim prądzie. Mimo zbliżającego się końca pierwszej połowy 2024 roku, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) nie poinformował jeszcze o planowanym terminie przyjmowania wniosków ani warunkach przyznawania dotacji na fotowoltaikę.

Według Macieja Borowiaka, prezesa Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV, brak komunikacji ze strony NFOŚiGW jest niezrozumiały i szkodliwy dla rynku. Prosumenci wstrzymują się z inwestycjami w przydomowe instalacje słoneczne, czekając na informacje o dopłatach na panele słoneczne. Tymczasem ceny modułów PV są obecnie bardzo atrakcyjne.

Opóźnienie w ogłoszeniu zmian w moim prądzie dotyka również instalatorów systemów fotowoltaicznych. Z powodu ograniczonego popytu na ich usługi, istotny segment polskiej gospodarki traci potencjalne przychody.

Postulaty branży PV dot. zmian w dotacjach Mojego Prądu

Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej Polska PV przedstawiło szereg propozycji modyfikacji programu mój prąd dopłaty. Jednym z głównych postulatów jest obniżenie jednostkowej wartości dopłaty do magazynu energii z 6 do 3 tys. zł za 1 kWh. Według Macieja Borowiaka pozwoliłoby to na bardziej efektywne wykorzystanie budżetu programu.

  • Stowarzyszenie proponuje również ujednolicenie lub usunięcie dotacji do systemów HEMS/EMS, czyli elementów inteligentnego domu.
  • Ponadto postuluje się umożliwienie ubiegania się o dofinansowanie fotowoltaiki prosumentom korzystającym z systemu opustów, bez obowiązku przejścia na net-billing.
  • Kolejnym postulatem jest zniesienie ograniczenia mocy instalacji PV podlegającej dopłatom do 10 kWp. Zamiast tego, ograniczeniem miałaby być moc umowna odbioru energii.

W końcu SBF Polska PV proponuje wprowadzenie możliwości ubiegania się o dotację dla wszystkich instalacji fotowoltaicznych uruchomionych od stycznia 2024 roku. Taka zmiana umożliwiłaby otrzymanie dofinansowania w moim prądzie przez prosumentów, którzy nie czekali na ogłoszenie warunków programu.

Czytaj więcej: Nowe zasady fotowoltaiki - zdobądź wiedzę na najbliższe 10 lat

Czy oczekiwane zmiany zostaną wprowadzone do programu?

Zdjęcie Branża krytykuje program Mój Prąd. Czy dopłaty zostaną zmodyfikowane?

Choć rozmowy pomiędzy SBF Polska PV a Ministerstwem Klimatu i Środowiska są "bardzo interesujące", jak ocenia Maciej Borowiak, tempo wdrażania ewentualnych modyfikacji jest powolne. Prezes Stowarzyszenia przyznaje, że "strasznie wolno te młyny mielą".

Program Mój Prąd działa od 2018 roku i do tej pory dotacje na fotowoltaikę w wysokości 2,461 mld zł otrzymał co trzeci prosument w Polsce. Pozostaje mieć nadzieję, że uwzględniając postulaty branży, kolejna edycja programu będzie lepiej dostosowana do potrzeb rynku i skuteczniej wesprze rozwój energetyki rozproszonej.

Wprowadzenie proponowanych zmian w moim prądzie z pewnością spotka się z aprobatą prosumentów i instalatorów systemów fotowoltaicznych. Czas pokaże, czy NFOŚiGW oraz resort klimatu zdecydują się na ich wdrożenie.

Najczęstsze pytania

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) jeszcze nie podał terminu rozpoczęcia naboru wniosków w kolejnej edycji Mojego Prądu. Fundusz deklaruje, że najpierw chce rozliczyć poprzednią edycję, która zakończyła się w grudniu 2023 roku.

Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej Polska PV postuluje m.in. obniżenie dopłaty do magazynów energii, ujednolicenie dotacji do systemów HEMS/EMS, umożliwienie ubiegania się o dotacje prosumentom w systemie opustów oraz zniesienie ograniczenia mocy instalacji PV do 10 kWp.

Brak informacji o nowych dotacjach powoduje, że prosumenci wstrzymują się z inwestycjami w instalacje fotowoltaiczne. Tracą oni możliwość zakupu tańszych systemów w okresie niskich cen modułów PV. Opóźnienie negatywnie wpływa również na instalatorów, generując spadek popytu na ich usługi.

W pięciu edycjach programu Mój Prąd, realizowanego od 2018 roku, przyznano dotacje na łączną kwotę 2,461 mld zł dla ponad 511,6 tys. prosumentów. Oznacza to, że dofinansowanie otrzymał co trzeci prosument w Polsce.

Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej Polska PV uważa, że ograniczeniem mocy instalacji fotowoltaicznej podlegającej dotacjom powinna być moc umowna odbioru energii, a nie sztywny limit 10 kWp. Pozwoliłoby to na budowę większych instalacji i maksymalizację autokonsumpcji energii.

tagTagi
shareUdostępnij artykuł
Autor Olaf Kaźmierczak
Olaf Kaźmierczak

Ekologia i życie na wsi to moje ulubione tematy. Na blogu znajdziesz wiele artykułów na ten temat, a także porady dotyczące odnawialnych źródeł energii i budownictwa.

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

Komentarze(0)

email
email

Polecane artykuły

Branża krytykuje program Mój Prąd. Czy dopłaty zostaną zmodyfikowane?