Fotowoltaika na zbiornikach wodnych zyskuje w ostatnich latach na popularności. Pływające instalacje PV montowane są już nie tylko w Azji, ale także w Europie, w tym w Polsce. Rozwój tej technologii wynika m.in. z coraz większej konkurencji o grunty pod tradycyjne farmy fotowoltaiczne. Jednak floating PV napotyka też bariery, jak brak wsparcia, długotrwałe procedury administracyjne czy potrzeba uzyskania akceptacji społecznej. Tymczasem potencjał pokrycia 10 proc. powierzchni zbiorników wodnych w Europie oceniany jest na 157 GW.
Azjatycki boom na floating PV
Technologia pływającej fotowoltaiki (floating PV) przeżywa w ostatnich latach dynamiczny rozwój, szczególnie w Azji. Stało się tak dzięki działaniom chińskich władz, które postanowiły wykorzystać do tego celu zalane wodą tereny po byłych kopalniach. Tylko w latach 2015-2017 zainstalowana moc floating PV wzrosła o 743 proc. - z 70 MW do prawie 600 MW.
W 2018 roku osiągnięto już moc 1,1 GW, a w kolejnych latach notowano 51 proc. skumulowany roczny wskaźnik wzrostu. Szacuje się, że obecnie w samych Chinach działają instalacje floating PV o łącznej mocy blisko 4 GW. To ponad 70 proc. całkowitej mocy tego typu na świecie.
Kolejne miejsca na globalnej liście zajmują Japonia i Korea Południowa. Jednak w ostatnim czasie pływająca fotowoltaika zaczyna się też intensywnie rozwijać w Europie, gdzie nadal jest to technologia na wczesnym etapie, ale notująca coraz większe zainteresowanie inwestorów.
Rozwój rynku w Europie
Według danych organizacji Solar Power Europe w 2022 roku łączna moc zainstalowana w technologii floating PV w Europie wyniosła 451 MW. Zdecydowana większość z tego - bo aż 280 MW - przypada na Holandię. To zasługa działającej tam firmy BayWa r.e, która uruchomiła farmy o mocy 71 MW.
Drugim unijnym liderem jest Francja z wynikiem 80 MW, dalej plasują się Austria (25 MW), Niemcy (25 MW) i Hiszpania (10 MW). Według prognoz Solar Power Europe do 2031 roku rynek ten ma szansę przekroczyć w Europie próg 6 GW mocy zainstalowanej.
W najbardziej realistycznym scenariuszu, zakładającym pokrycie panelami 10 proc. dostępnych zbiorników wodnych w krajach UE, potencjał floating PV wynosi aż 157 GW mocy.
Pozwoliłoby to wytworzyć nawet 6 proc. rocznego zużycia energii w Unii Europejskiej, czyli 137 TWh. W czołówce krajów o największych możliwościach w tym zakresie są Szwecja, Finlandia i Hiszpania.
Wykorzystanie terenów pokopalnianych
Organizacja Solar Power Europe wskazuje, że szczególnie atrakcyjnymi obszarami do zagospodarowania na potrzeby pływającej fotowoltaiki są wyłączone z użytku, zalane wodą kopalnie. Tylko w Niemczech ten potencjał oceniany jest na 44 GW mocy.
Już trwają prace nad realizacją pierwszych tego typu inwestycji wykorzystujących tereny pokopalniane. Przykładem może być planowana we Francji farma o mocy 74 MW na zalanych terenach kopalni węgla brunatnego. Jej oddanie zaplanowano na 2025 rok.
Czytaj więcej: Top 3 najwydajniejsze panele fotowoltaiczne: porównanie i wybór
Bariery administracyjne hamują rozwój
Dynamiczny rozwój technologii floating PV napotyka jednak na szereg barier. Jak wskazuje Solar Power Europe problemem number jeden jest brak silnego wsparcia administracyjnego dla takich projektów. Często wymagają one uruchamiania niestandardowych, czasochłonnych procedur uzyskiwania zezwoleń.
Inwestorzy skarżą się także na długotrwałość tych procesów, która prowadzi do opóźnień i niepewności co do ostatecznych decyzji. Te kwestie administracyjno-formalne są obecnie główną przeszkodą w intensywniejszym rozwoju floating PV w Europie.
Społeczna akceptacja kluczowa

Kolejnym wyzwaniem jest zdobycie społecznej akceptacji dla projektów z zakresu pływającej fotowoltaiki. W przypadku farm PV na wodzie szczególnie istotne jest aktywne angażowanie i informowanie lokalnych społeczności, aby zbudować poparcie dla takich inwestycji.
- brak wsparcia administracyjnego
- długotrwałe procedury
- opóźnienia i niepewność co do decyzji
Te problemy z akceptacją społeczną mogą opóźniać wdrażanie projektów floating PV lub wręcz uniemożliwiać ich finalną realizację. Dlatego tak ważna jest ścisła współpraca inwestorów z interesariuszami i społecznościami lokalnymi.
Potencjał pokrycia 10 proc. zbiorników wodnych
Mimo tych wyzwań, perspektywy dla rozwoju technologii floating PV są bardzo obiecujące. Wynika to przede wszystkim z coraz większych problemów z dostępnością gruntów pod budowę tradycyjnych farm fotowoltaicznych.
Kraj | Potencjał floating PV (w GW) |
Szwecja | 34 |
Finlandia | 27 |
Hiszpania | 20 |
Tymczasem potencjał pokrycia panelami słonecznymi choćby 10 proc. dostępnych zbiorników wodnych jest olbrzymi i sięga według szacunków 157 GW tylko w krajach UE. Dlatego można spodziewać się, że pomimo obecnych trudności, floating PV będzie w najbliższych latach zyskiwać na popularności.
Podsumowanie
Pływająca fotowoltaika to technologia, która przeżywa obecnie intensywny rozwój na świecie. Szczególnie w Azji notuje się bardzo duże przyrosty zainstalowanej mocy floating PV. Jednak także w Europie, choć nadal jest to rynek wczesny, coraz więcej firm i inwestorów decyduje się na realizację projektów z tego zakresu.
Największy potencjał dla floating PV jest w wyłączonych z użytku, zalanych wodą kopalniach. Szacuje się, że sam ten segment mógłby zapewnić 44 GW nowych mocy wytwórczych. Dodatkowo ogromne możliwości daje pokrycie panelami 10 proc. powierzchni istniejących zbiorników wodnych.
Niestety rozwój tej obiecującej technologii napotyka na bariery administracyjne i brak silnego wsparcia ze strony rządów. Problemem są też długotrwałe procedury uzyskiwania zezwoleń, które często są niestandardowe. Ważne wyzwania to również uzyskanie akceptacji społecznej dla takich inwestycji.
Mimo tych trudności, ze względu na coraz większą konkurencję o grunty na lądzie, przewiduje się że w nadchodzących latach floating PV nadal będzie się intensywnie rozwijać i zyskiwać na popularności w Europie oraz na świecie.